0
  • Brak produktów w koszyku.

Ubezpieczenie na życie to temat budzący wiele mieszanych uczuć. Śmierć sama w sobie nie jest sexy,
a jeśli mamy oszczędności i zabezpieczenia przyszłości, wolimy nieco grać jej na nosie.
Tymczasem temat jest wart choćby krótkiej dyskusji, bo jak pokazuje doświadczenie czasem rządzą nim mity oraz demony.

Skąd mity i zła sława?

Ubezpieczenia na życie często przynoszą na myśl nachalną sprzedaż oraz „naciąganie” na inwestycje. Tymczasem na polskim rynku pojawiło się w ostatnim czasie szereg produktów wysokiej jakości zapewniających nie tylko ochronę w sytuacji utraty życia. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się ubezpieczenia zdrowotne, które zapewniają profesjonalne leczenie w klinikach na całym świecie. To coraz chętniej wybierane rozwiązania będące odpowiedzią na przeciążoną i niewydolną w ostatnich latach polską służbę zdrowia

Dlaczego inwestorowi potrzebne jest ubezpieczenie na życie?


Krępujący temat

W naszym kraju „doczesność” bywa tematem tabu. Myślimy o niej rzadko. Najczęściej na przełomie października i listopada, gdy ogarnia nas chryzantemowe szaleństwo. Może dlatego ubezpieczenia na życie budzą mieszane uczucia. Bo i po co mi to skoro mam pieniądze, nieruchomości i inne „zabezpieczenia”?

Zabezpieczenie?

Zacznijmy od tego czym ubezpieczenie (nie tylko to na życie) nie jest. Być może ku pewnemu Waszemu zaskoczeniu nie jest… zabezpieczeniem. Zabezpieczenie to zdrowie odżywianie, profilaktyka lekarska i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Ubezpieczenie to gwarancja pomocy i pewnego rodzaju „opcja na scenariusz”, gdy zabezpieczenia okażą się zbyt słabe, zawodne bądź niewystarczające. Dlaczego zatem każdy, bez względu na stan majątkowy, powinien rozważyć posiadanie ubezpieczenie na życie?

Mam majątek, prostą sytuację rodziną. Bliscy poradzą sobie, gdyby wydarzyło się nieszczęście.

Jesteś w grupie osób, które swoją pracą zapewniły byt bliskim. Z jakiego rodzaju przeciwnościami mogą spotkać się w toku postępowania spadkowego?

  • Upłynnienie jakiegokolwiek składnika majątku małżeńskiego wymaga przeprowadzenia postępowania spadkowego.
    Ogromnym usprawnieniem jest możliwość prowadzenia go przez notariusza. Można to jednak zrobić wyłącznie w sytuacji,
    gdy nikt nie zgłasza roszczeń wobec spadku. A tu bywają zaskoczenia…
  • Jeżeli jednym za spadkobierców są niepełnoletnie dzieci, wymagana jest zgoda sądu rodzinnego na sprzedaż mieszkania
    (uwaga: skala „troski” o majątek dziecka bywa zaskakująca i sięga czasem akceptacji umowy najmu nieruchomości),
  • Jeżeli jednym za spadkobierców są dorosłe dzieci, mogą żądać należnej części wartości spadku w gotówce,
  • Ewentualne upłynnienie nieruchomości to kolejne tygodnie albo miesiące (postępowanie spadkowe, decyzja sądu etc.)
    do tego czas potrzebny na przeprowadzenie transakcji sprzedaży… chyba, że godzimy się na sprzedaż lokalu poniżej wartości rynkowej.

Ubezpieczenie na życie zapewni szybką wypłatę pieniędzy osobom wskazanym przez ubezpieczonego w polisie. Dzięki takiemu rozwiązaniu rodzina może przez wiele miesięcy finansować bieżące wydatki i w racjonalny sposób rozporządzać zgromadzonym majątkiem.


Mam majątek, ale moja sytuacja rodzinna jest nieco skomplikowana.

Jeżeli tak jest, przede wszystkim, powinieneś sporządzić testament. W przypadku nieszczęścia może on znacznie ułatwić prowadzenie postępowania spadkowego. Twoi bliscy (spadkobiercy) mogą napotkać jednak na:

  • konflikt: gdy dochodzi do podziału majątku, zdarzają się spory (a czasem i wojny),
  • problem z upłynnieniem któregokolwiek ze składników majątku
    (z uwagi na przewlekłość postępowania sądowego sytuacja taka może trwać latami),
  • trudności w zarządzaniu majątkiem (składniki majątku dziedziczone przez niepełnoletnie dzieci
    pozostają w zarządzaniu opiekunów prawnych pod kontrolą Sądu Rodzinnego),
  • dodatkowe roszczenia: niektórym z członków rodziny przysługuje prawo o zachowek.
  • zdarza się, że w kręgu spadkobierców pozostaje kilka lub kilkanaście osób,
    co tylko potęguje problemy formalne i znacząco wydłuża całość postępowania.


Mam majątek, ale żyję w związku nieformalnym.

W takiej sytuacji bliską Ci osobę dotyczą wszystkie ww. problemy, a dodatkowo pojawia się czynnik pewny jak śmierć: podatki.

Osoby spoza kręgu rodziny zobowiązane są do zapłaty podatku spadkowego – ile? w zależności od wartości dziedziczonego majątku 12%, 16% lub 20%. Świadczenia pieniężne z tytułu ubezpieczenia na życie zwolnione jest z obowiązku zapłaty podatku, co czyni je niemal obowiązkowym rozwiązaniem dla wszystkich osób żyjących w związkach nieformalnych.


Zła sława

Na koniec jeszcze jedna kwestia. Ubezpieczenia na życie nie cieszą się dobrą sławą z uwagi na:

  • historię ubezpieczeń powiązanych z oszczędzaniem
    (mnogość opłat towarzyszących tego rodzaju produktom powodowało, że często nie były to rozwiązania ani inwestycyjne, ani ochronne),
  • wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela w ubezpieczeniach ofertowanych przez banki
    (tzw. pre-existing, tj. brak wypłaty świadczenia wynikający z zachorowania przed dniem zawarcia polisy).

 

3 powody, dla których warto rozważyć opcję ubezpieczenia na życie

Czas

Bez względu na to, czy Twoja sytuacja rodzinna jest prosta (np. model 2+2), czy też złożona (w tym związku nieformalne), postępowanie spadkowe to czas. Czas, w którym Twoi bliscy będą potrzebowali środków finansowych na wszelkie bieżące wydatki. Dobrze skonstruowane ubezpieczenie zapewnia szybką wypłatę środków wskazanym przez Ciebie osobom.

Pieniądze

Osoby spoza kręgu rodziny zobowiązane są do zapłaty podatku spadkowego. Ile? W zależności od wartości dziedziczonego majątku nawet 20%. Świadczenie z ubezpieczenie zapewni środki na uregulowanie zobowiązania podatkowego.

Dywersyfikacja

Ubezpieczenie na życie to instrument (opcja) dywersyfikujący portfel posiadanych instrumentów inwestycyjnych. W przeciwieństwie do nieruchomości, które zapewniają nam środki na realizację życiowych pasji, ubezpieczenie na życie gwarantuje środki naszym bliskim w przypadku najczarniejszego scenariusza.

Materiał przygotował:  Marcin Kłodnicki
ART Ubezpieczenia Partner Stowarzyszenia Mieszkanicznik

Oceń ten wpis
X