6 najczęstszych błędów, które spotkasz przy odbiorze mieszkania po remoncie.

ZAPRASZAMY NA BEZPŁATNE SZKOLENIE 17.11.2020r. Z JEREMIASZEM NA TEMAT REMONTÓW. REJESTRACJA ZNAJDUJE SIĘ TUTAJ!
Koniec remontu to zazwyczaj moment radości i ulga związana z zakończeniem często niełatwego procesu. Ale zanim odbierzesz mieszkanie od ekipy remontowej i zapłacisz jej ostatnią transzę wynagrodzenia, warto sprawdzić, czy wszystkie prace zostały wykonane poprawnie. Poniżej przeczytasz o 6 najczęstszych błędach, z którymi osobiście spotykam się przy odbiorach wyremontowanych mieszkań od różnych ekip.
- Cieknący prysznic, toaleta, zlewozmywak i syfony
Poprawne wykonanie prac hydraulicznych wymaga doświadczenia i starannego podejścia do tematu. Nie wszystkie elementy instalacji mogą być jednak od razu odpowiednio sprawdzone. Często hydraulik po wykonaniu odpływów nie może ich odpowiednio przetestować, ponieważ nie ma jeszcze białego montażu. Zazwyczaj terminy gonią i kolejne etapy prac powinny być oddane na “tydzień temu”, a będą trwały jeszcze następne kilka dni. Taki stan rzeczy sprzyja powstawaniu usterek, których nie widać gołym okiem, a które dają o sobie znać dopiero podczas eksploatacji. Przykładem takich błędów są te, związane z białym montażem. W większości odbieranych przeze mnie remontów przynajmniej jedna z poniższych rzeczy zawsze wymaga poprawienia.
Zacznijmy od kabiny prysznicowej. Ten z pozoru prosty element może być źródłem wielu przykrych szkód, przede wszystkim związanym z destrukcyjnym działaniem wody. Może ona przedzierać się w wielu miejscach, począwszy od szpar pomiędzy płytkami, w miejscach gdzie fuga nie została odpowiednio wprowadzona, przez otwory montażowe baterii prysznicowej i zestawu prysznicowego, odpływu w punkcie łącznie brodzika z rurą (np. ze względu na brak uszczelki), przez nieszczelnie włożony odcinek poziomy odpływu w pion, aż wreszcie po powierzchnie osadzenia samej kabiny na brodziku. Prysznicowych niebezpieczeństw jest naprawdę wiele, a cieknąca woda potrafi po cichu doprowadzić do odparzania płytek, wykruszania się fug, sprzyja wzrostowi pleśni, i może doprowadzić do zalania sąsiadów oraz powstania dużych szkód. Dlatego należałoby temu elementowi poświęcić co najmniej kilka minut podczas odbioru remontu. Powinieneś wziąć słuchawkę prysznicową, odkręcić wodę, ustawiając duży przepływ i polewać kolejne zakamarki kabiny - ściany i kabinę na różnych wysokościach, wszystkie miejsca łączeń poszczególnych elementów, silikonowane spoiny, a także bezpośrednio do odpływu. Powinieneś przy tym obserwować, czy gdzieś na podłodze nie widać wody i jeśli ją zauważysz, to należy określić co może być przyczyną. Pamiętaj też, żeby od razu sprawdzić działanie samego zestawu prysznicowego i jego mocowanie, a także deszczownicę, jeśli została zamontowana. Warto także sprawdzić, czy z baterii płynie zarówno zimna, jak i ciepła woda.
Kolejnym elementem jest toaleta. Trochę inaczej sprawdzenie będzie wyglądało w przypadku misek wolnostojących niż przy zestawach podtynkowych. Przy wolnostojących muszlach zacznij od sprawdzenia stabilności toalety. Czasami ekipa zapomina odpowiednio przymocować muszli... Może to doprowadzić do jej przemieszczania się, a nawet przewrócenia w trakcie użytkowania, potłuczenia i rozszczelnienia z rurą odpływową. Czasami wystarczy, że muszla przesunie się tylko odrobinę, a zsunięta rura odpływowa doprowadzi do nieszczelności i powolnego sączenia się ścieków i uwalniania przykrego zapachu. Kolejnym elementem, który powinieneś tutaj sprawdzić jest jakość montażu deski sedesowej - zobacz czy swobodnie otwiera się i zamyka oraz czy jest mocno przykręcona do samej muszli. Następnie sprawdzeniu podlega zbiornik na wodę - czy jest przykręcony do podstawy sedesu i czy uszczelka jest założona - inaczej woda będzie sączyła się w miejscu osadzenia zbiornika na podstawie. Dalej sprawdź, czy wąż doprowadzający zimną wodę do zbiornika jest dobrze przykręcony i czy nie jest napięty. Czasami ekipa na siłę dociąga węże, co będzie skutkować szybkim (po kilka tygodniach/miesiącach) pęknięciem takiego węża i zalewaniem toalety. W przypadku zestawów podtynkowych również sprawdź stabilność całego montażu. Spuść także wodę, w obydwu trybach, jeśli są dostępne i obserwuj, czy woda nabiera się sprawnie, czy zawór nie hałasuje i czy sprawnie odcina dopływ wody, gdy zbiornik się wypełni. Otwórz też deskę i zobacz czy woda nie spływa po muszli, mimo zamkniętego zaworu przy napełnionym zbiorniku. Czasami brak uszczelki lub regulacji sprawia, że woda będzie powoli wypływać.
Kolejnymi elementami, które koniecznie powinieneś zweryfikować są: umywalka i zlew. Odkręć wodę z dużym przepływem oraz upewnij się, czy dostępna jest zarówno ciepła, jak i zimna woda, a na koniec sprawdź syfon - zobacz czy po napełnieniu wodą jest szczelny i suchy. Często zdarza się, że któryś z elementów syfonu nie jest odpowiednio dokręcony lub brak jest uszczelki i po kilkunastu sekundach przepływu wody, pojawia się po nim mokra plama lub zacieki.
- Niezabezpieczone ościeżnice przy podłodze
Kolejnym elementem, który obarczony jest błędem ekipy, jest niedostateczne zabezpieczenie ościeżnic drewnianych w miejscu styku z podłogą. Jest to miejsce, do którego przy odbiorze prac remontowych często nie przywiązujemy wagi, ale jeśli nie przypilnujesz, aby ekipa zabezpieczyła szczelnie silikonem ten obszar, z upływem czasu i z każdym kolejnym myciem podłogi ościeżnica będzie powoli pochłaniać wodę. Skutkować to będzie puchnięciem ościeżnicy i schodzeniem okleiny. W długim terminie oddziaływania takiej wilgoci może nawet doprowadzić do sytuacji, w której drzwi przestaną się zamykać, ponieważ nie będą już mieściły się w felcy spęczniałej ościeżnicy. Sytuacja będzie jeszcze bardziej niebezpieczna w przypadku drzwi łazienkowych, gdzie podłoga bardzo często jest mokra po prysznicu.
Skutki działania wody wobec niezabezpieczonej ościeżnicy.
- Brak silikonów przy blatach w kuchni i łazience
Kolejny częsty błąd dotyczy również zabezpieczenia elementów drewnianych przed wodą. Diabeł tkwi w szczegółach. Nawet najpiękniejsza kuchnia z biegiem czasu będzie wyglądać źle, jeśli będzie poddana ciągłemu działaniu wody. Dotyczy to także blatów łazienkowych, jeśli zdecydujemy się na nablatowy typ umywalki. W obydwu przypadkach do najczęstszych błędów należą brak silikonów izolujących miejsce łączenia umywalki lub zlewu z odsłoniętym po cięciu drewnem szafki lub blatu. Jeśli nie masz pewności, czy te miejsca są odpowiednio zabezpieczone, możesz użyć do testu namoczonej gąbki, którą powinieneś przetrzeć obrys zlewu lub umywalki, obserwując od spodu szafki ewentualne krople wody, które przedostają się przez szczelinę. Możesz w ten sposób wykryć niedostatecznie zabezpieczone miejsca.
Zwróć także uwagę na silikonowanie krawędzi, jeśli nad blatem lub umywalką jest fartuch z płytek. Bardzo często ekipa pomija to miejsce, przez co poprzez niezabezpieczoną krawędź, woda dostaje się do nieoklejonego obrzeża blatu, który powoli nasiąka wodą.
- Drzwi się nie zamykają, nie da się przekręcić klucza
Kolejny błąd dotyczy wcześniej wspominanych już drzwi - zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych do pomieszczeń. Montaż tego elementu wymaga więcej uwagi, niż może się to wydawać na pierwszy rzut oka. Trzeba zadbać o idealne zamontowanie ościeżnicy, żeby drzwi nie skrzypiały (a konkretnie ich zawiasy), były dobrze spasowane i nie zamykały się same (lub otwierały). Jeśli to wszystko jest spełnione, możemy mówić o dużym sukcesie. Ale nawet wtedy powinieneś pamiętać o jeszcze jednym teście, żeby wyeliminować częsty błąd w postaci nieprzygotowanego otworu w ościeżnicy pod zamek. Niektóre ramy drzwi wyposażone są w plastikową zaślepkę, którą trzeba wyciągnąć, aby zamek można była w pełni przekręcić i wyjąć klucz. To samo tyczy się mechanizmu w drzwiach do łazienki. W niektórych przypadkach będziesz chciał dokonać wymiany zamków w drzwiach do pokoi, zwłaszcza jeśli planujesz wynajem na pokoje i potrzebujesz osobnego, unikalnego klucza do każdych drzwi. Wtedy bardzo często wyjęcie zaślepki będzie niewystarczające i trzeba będzie wykonać głębszy otwór, ponieważ nowy zamek będzie miał dłuższy rygiel i nie będzie mieścił się w starym otworze w ościeżnicy. Przy tej okazji warto, abyś sprawdził też szyld klamki i zamka - zobacz czy są solidnie przymocowane oraz czy śruba montażowa trzpienia klamki jest również od spodu mocno przykręcona.
- Zarysowania, pęknięcia, ubrudzenia
Rzadko zdarza się, aby ekipa oddała nam mieszkanie w idealnym stanie. Nie powinno to dziwić, zwłaszcza że spędzając wiele tygodni w jednym miejscu, firma przestaje zauważać różne detale i niedociągnięcia. To Twoje zadanie, aby podczas odbioru sprawdzić wszystkie ściany, sufity i podłogi. Zapal wszystkie punkty świetlne, a najlepiej dokonaj sprawdzenia jednocześnie w obecności światła dziennego. Szukaj rys, ubrudzeń, nierówności, niewyszlifowanych lub niepomalowanych miejsc. Przyklej w tych miejscach żółte karteczki i zrób zdjęcie telefonem, pokazując szerszy kadr. Dzięki temu, podczas drugiego odbioru będziesz mógł łatwo skontrolować, czy wszystkie poprawki zostały wykonane właściwie. Zwróć także uwagę na wszystkie narożniki i oceń, czy poprawnie zagipsowane są metalowe kątowniki, a także czy miejsca łączeń płyt gipsowo-kartonowych są zaspoinowane i zagipsowane do tego stopnia, że widoczna jest tylko jednolita powierzchnia ściany.
- Grzejniki
Kolejne, często pojawiające się błędy dotyczą grzejników. Zwłaszcza, jeśli w mieszkaniu wykonywana była nowa instalacja centralnego ogrzewania, choć tyczy się to również instalacji centralnego ogrzewania miejskiego. Do nieprawidłowości dochodzi tutaj w różnych obszarach, w szczególności powinieneś zwrócić uwagę na obróbkę ściany wokół i za grzejnikiem. Często ekipie nie chce się poświęcić odpowiedniej ilości czasu na dokładne gipsowanie, szlifowanie oraz malowanie i obszar ten zostaje niedopracowany. Następnym elementem jest ocena, czy grzejnik został poprawnie zawieszony - czy jest stabilny i umocowany w odpowiednim miejscu i ułożeniu. Zweryfikuj też, czy zamontowana jest głowica termostatyczna. W nowych grzejnikach w łatwy sposób można sprawdzić, czy jest on odpowietrzony i napełniony wodą - służy do tego zawór odpowietrzający, który można odkręcać i zakręcać przy pomocy specjalnego klucza, który zakupisz w sklepie budowlany. Bardzo często wystarczy też do tego zwykły śrubokręt płaski. Warto odkręcić każdy zawór i upewnić się, że w grzejniku nie ma powietrza, a z zaworu zaczyna wydobywać się woda. Będzie to świadczyło o tym, że zawory przy grzejniku były odkręcone, a kaloryfer jest napełniony wodą, więc w sezonie zimowym powinien poprawnie działać.
Przykładowy fragment checklisty ze “Szkoły Remontowania dla inwestorów”
Przy odbiorze mieszkania warto mieć własną checklistę, dzięki której będziesz pamiętał o wszystkich elementach, które warto sprawdzić, zanim odbierzesz mieszkanie od ekipy remontowej. Moja checklista z remontu na remont rośnie o kolejne pozycje. Pamiętaj, aby rozliczyć się z ekipą dopiero wtedy, gdy wszystkie elementy przejdą pozytywnie Twój odbiór, a wszystkie poprawki zostaną wykonane. W przeciwnym razie narażasz się na długotrwałe wzywanie firmy do usunięcia drobnych niedociągnięć.
PRZYPOMINAMY O BEZPŁATNYM SZKOLENIU 17.11.2020r. Z JEREMIASZEM NA TEMAT REMONTÓW. REJESTRACJA ZNAJDUJE SIĘ TUTAJ!
Powodzenia w remontach!
Jeremiasz Gorzędowski
Autor:
![]() |
Jeremiasz Gorzędowski, przedsiębiorca i inwestor, współautor książki "Remonty. Podręcznik Inwestora", od lat inwestuje w nieruchomości oraz prowadzi spółki działające w obszarze inwestycji mieszkaniowych w Łodzi i okolicach. Wynajmuje własne mieszkania, zarządza mieszkaniami klientów, podnajmuje i flipuje, w tym jako Ekspert Rynku Lokalnego we współpracy ze spółką Inwestycje Hryniewicz.pl. Planował i nadzorował remonty w blokach, wieżowcach, kamienicach oraz w domach. Współautor bloga Zainwestowani.pl, a także serii nagrań „Mieszkaniowa Pigułka Wiedzy". Jest ekspertem z zakresu remontów w ramach projektu Edukacja Inwestowania w Nieruchomości. |