0
  • Brak produktów w koszyku.

Parę słów o ubezpieczeniach ....

Pożar mieszkania, zalanie apartamentu, oderwanie się części dachu domu jednorodzinnego, upadek drzewa to tylko kilka przykładów zdarzeń, które są związane z podstawowym ubezpieczeniem majątku czyli tzw. ubezpieczeniem mienia od ognia i innych zdarzeń losowych. Obejmuje ono wypłatę odszkodowania w okolicznościach związanych m.in. z działaniem ognia, wody czy wiatru.

Jednak, czy ma znaczenie, jak doszło do powstania pożaru? Czy jest różnica, jeśli pożar kamienicy spowodowany był złym stanem instalacji elektrycznej? Czy może roztargnieniem lokatora, np. pozostawaniem garnka na kuchence gazowej? Co zrobi ubezpieczyciel, jeżeli przyczyną zalania apartamentu będzie pęknięcie rury, której właścicielem jest spółdzielnia mieszkaniowa? Kto jest poszkodowanym – przypadkowy przechodzień, mieszkaniec kamienicy, wspólnota mieszkaniowa, a może spółdzielnia? Jakie ubezpieczenie pokryje ewentualną szkodę – obowiązkowe ubezpieczenie OC zarządcy nieruchomości, OC spółdzielni mieszkaniowej, OC w życiu prywatnym właściciela mieszkania, a może ubezpieczenie od ognia i innych zdarzeń losowych?

Każda z wymienionych szkód wiąże się z majątkiem, ale ma też ścisły związek z tematem odpowiedzialności cywilnej, a wszystkie związane są z szeroko rozumianym mieszkalnictwem. Można przyjąć, że za większość szkód odpowiadać będzie właściciel, użytkownik lub zarządca nieruchomości. Jednak, gdy dochodzi do szkody, istotne jest by dociec kto jest za nią odpowiedzialny.

Prosty przykład: zalanie apartamentu. Przyczyn i odpowiedzialnych może być wiele:
- spółdzielnia mieszkaniowa/wspólnota, np. gdy jest nieszczelny dach lub pękła rura należąca do ww. podmiotów;
- właściciel apartamentu, np. gdy pęknie wężyk od pralki;
- sąsiad, u którego zaczęła przeciekać toaleta;
- najmujący apartament, np. który przez roztargnienie nie zakręcił kranu;

Zasadniczo wszystkie ww. szkody, przy odpowiednio dobranym zakresie, są możliwe do ubezpieczenia. Jednak zagadnienie odpowiedzialności cywilnej w mieszkalnictwie jest zdecydowanie bardziej złożone. Dlatego zachęcamy do kontaktu z osobami, które znają doskonale obszar od strony ubezpieczenia ale i specyfiki branży związanej z mieszkalnictwem.

Autor tekstu: Marcin Kłodnicki

Oceń ten wpis
X