0
  • Brak produktów w koszyku.

Tomek na tropie inwestycji w hiszpańskie nieruchomości

Po ostatniej wizycie w naszym biurze w Calpe w Hiszpanii naszego kolegi Tomasza Laskowskiego, którego celem było przejrzeć oferty na zakup nieruchomości, przyszło mi do głowy zabrać głos w sprawie tzw „super okazji”. Pojawiają się one często na różnych socjalmediach (ale nie na stronach www) i przykuwają uwagę potencjalnych nabywców. Przywołał je w rozmowie Tomasz, jak wszyscy zresztą klienci, dbając o swój interes i zachodząc w głowę dlaczego ich nie ma w naszych, w dużym, stacjonarnym, biurze. Te rozbieżności mogą sugerować że oferty w biurach są naciągane i jak się takie biuro ominie to dużo można zyskać. Przyjrzyjmy się zatem jak się sprawy mają. I nie będziemy kwestionować istnienie super ofert, jedynie przyjrzymy się skąd one się biorą. To może po kolei.

X