0
  • Brak produktów w koszyku.

Witam. Nazywam się Halina i chciałam opowiedzieć o moim szybkim zakupie mieszkania. Jakiś czas temu siedząc w kolejce w moim „ulubionym” zakładzie energetycznym, przeglądałam w internecie ogłoszenia mieszkań do sprzedaży. Szczęśliwie właśnie pokazało się mieszkanko – kawalerka za 59 900, w mojej ulubionej lokalizacji J. Od razu więc zadzwoniłam do pośrednika nieruchomości i umówiłam się na oglądanie, zaznaczę że bardzo mi zależało aby być pierwszą osobą i udało się. Na następny dzień o umówionej godzinie stawiliśmy się wraz z mężem pod wskazanym adresem. Pan sprzedający okazał się bardzo sympatyczną osobą ale również szybką. Na moje pytanie ile może jeszcze opuścić cenę, od razu zaproponował, że za mniej niż 56 000 nie sprzeda… i wiecie co powiedziałam biorę! W czasie gdy ja podpisywałam umowę rezerwacyjną mój mąż pobiegł do bankomatu po kasę. Żona pana sprzedającego była bardzo zaskoczona, gdy przyszła do mieszkania po jakimś czasie (odwiedzała sąsiadki) i dowiedziała się, że już po wszystkim.

Tak, więc w ciągu tygodnia podpisaliśmy umowę u notariusza. Przyznam, że tempo zaskoczyło wszystkich, łącznie z pośrednikiem nieruchomości 😉 .

W załączeniu przesyłam zdjęcia naszego nowego mieszkania na wynajem, które ma 22 m2 i znajduje się na drugim piętrze w bloku z cegły. Zaznaczam, że jest tam wszystko do wymiany: okna, drzwi, instalacja elektryczna, hydraulika i planujemy wyburzyć jedną ścianę. Część prac wykonamy sami a część zlecimy. Mamy zamiar wyrobić się do końca października.

Po wyremontowaniu planuję wynająć za 600 zł.

Trzymajcie kciuki.

[nggallery id=6]

A jak Wy drodzy Mieszkanicznicy szybko podejmujecie decyzję o kupnie mieszkania na wynajem? Czekamy na komentarze.

Oceń ten wpis
Komentarze
  • Karol
    11 września 2013

    Ciekawi mnie czy ceny materiałów do remontu i wykończenia różnią się między miastami? Czy ktoś ma porównanie? Zazwyczaj się kupuje w marketach budowlanych, a takie chyba powinny utrzymywać wszędzie takie same ceny.

  • patryk
    10 września 2013

    a jakie sa srednie ceny za metr w Pani miejscowosci? wedlug mnie moze byc ciezko zmiescic sie w 16 tys ale trzymam kciuki – podchodzac rozsadnie do sprawy koszty remontu wcale nie musza byc ogromne

  • Łukasz
    10 września 2013

    Właśnie chodziło mi o ten remont. Jeśli zrobi Pani za 16tyś to ok. Wg. mnie na remont gruntowny wyjdzie więcej. Na zdjęciach ściany wyglądają jakby był grzyb więc samo malowanie to rozwiązanie na krótką metę. Stolarka okienna, drzwi, łazienka !! i koszty się robią duuuuuże ale z całego serca życzę powodzenia 😉
    Pozdrawiam
    Łukasz

  • Łukasz
    10 września 2013

    moim zdaniem przepłaciłaś, remont Cię dużo wyniesie. Liczyłaś zwrot przy 600zł? odejmij czynsz i podatek

    • Halina
      10 września 2013

      Mam zamiar zamknąć się w 16 tys. Czyli razem 72 tys. To 600 zł to jest dla mnie, a podatku nie zapłacę bo rozliczam się na zasadach ogólnych. Jeśli policzę, że mieszkanie będzie wynajęte średnio 11 mies. to zwrot wychodzi 9,1%, to chyba nie tak źle 😉

Komentarze wyłączone

X